Mikołajki

W dniu 5. grudnia 2015 r. odbyły się kolejne sołeckie Mikołajki. Rada Sołecka zaprosiła dzieci do Zespołu Szkół w Paczkowie. Na mikołajkowe spotkanie przybyło 140 dzieci, wiele z nich wraz z rodzicami lub dziadkami.

Zabawa rozpoczęła się od wspólnego – przesuwania dywanu – miejsca do siedzenia i zabawy. Każde dziecko bowiem chciało usiąść jak najbliżej sceny.

Przywitała wszystkich przybyłych Rada Sołecka – Pani Sołtys Małgorzata Glabas-Gruszka, Pan Ryszard Dyzma i Pani Aniela Strzelczyk , życzyli dzieciom dobrej zabawy.

W zimowej dekoracji ze śniegiem i bałwanem powitał dzieci Elf – pomocnik Świętego Mikołaja. Spotkanie rozpoczął nastrojową zimową piosenką.

Następnie rozegrany został konkurs dziewczynki kontra chłopcy w robieniu śniegu, jako, że za oknem zielono . Nie tylko trzeba było ulepić śnieżynki , ale i umieścić je precyzyjnie w “chmurze” czyli dużym worku.

Kolejną niespodzianką był występ Magika. Dzieci bardzo skrupulatnie sprawdzały każdą sztuczkę; oglądały przenikające się koła, ciągnęły za wielowątkowy sznurek i zaglądały do magicznej skrzyneczki.

Jednak magiczne sztuczki niezmiennie zaskakiwały – przecięty sznurek łączył się w całość, zegar znikał, woda zamarzała , a skarpetki ze sznurka magicznie trafiały na .. stopy magika.

Ale przecież dzieci przyszły na spotkanie z Mikołajem. Zanim pojawił się gość z Laponii dzieci musiały odpowiedzieć na szereg, czasem na prawdę trudnych, pytań na temat Mikołaja.

Nie zaskoczyły ich nawet pytania kim był pierwszy Mikołaj (biskupem) , skąd do nas przybywa co roku (z Laponii) , ani jak się nazywa najważniejszy renifer w zaprzęgu mikołajowym.

Każda poprawna odpowiedź była nagradzana. Sponsorem nagród była firma HAUSER z Paczkowa, której bardzo dziękujemy.

I w końcu przybył wyczekiwany gość – Święty Mikołaj. Dzieci gorąco go przywitały i oczywiście zadały mu kilka pytań – o wiek ( to już tradycja), ile kilometrów przejechał dzisiaj, ile ma reniferów.

Ale najbardziej wzruszyło wszystkich pytanie – dlaczego wszystkich kocha.  No cóż takie już Mikołajowe wielkie serce, by wszystkie dzieci czuły się kochane.

Nadszedł czas na słodkie upominki, po które ustawiły się do Mikołaja nawet maluchy, których postać w czerwonym stroju z długą brodą trochę onieśmielała.

Elf pożegnał dzieci piosenką, życząc wszystkim

WESOŁYCH  ŚWIĄT !